W związku z brakiem konsultacji społecznych i niezwykle pośpiesznym tworzeniem prawa wyborczego dla wszystkich szczebli samorządu, organizacje samorządowe zainicjowały wysłuchanie publiczne na Uniwersytecie Warszawskim. Z ramienia Związku Gmin Wiejskich w wysłuchaniu uczestniczył Krzysztof Iwaniuk Wiceprzewodniczący ZGW RP, Wójt Gminy Terespol.
Kilkadziesiąt organizacji pozarządowych oraz przedstawiciele partii politycznych 9 grudnia br. odniosło się do proponowanych zmian w ordynacji wyborczej, które w sposób zasadniczy zmieniają praktycznie ustrój samorządu. Wśród proponowanych zmian w poselskim projekcie znalazły się m.in. dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, likwidacja jednomandatowych okręgów wyborczych w małych gminach, powołanie zupełnie nowych komisarzy wyborczych i wytyczenie nowych okręgów oraz wygaszenie obecnego składu PKW po wyborach parlamentarnych w 2019 roku. Według partii rządzącej, chodzi o zwiększenie transparentności wyborów oraz o lepsze funkcjonowanie samorządów. Zupełnie inaczej zmiany postrzegają nie tylko organizacje pozarządowe, ale również m.in. Państwowa Komisja Wyborcza. Według nich proponowane rozwiązania stanowią zagrożenie dla przebiegu przyszłorocznych wyborów samorządowych.
Prace nad projektem toczą się w niezwykle szybkim tempie. Wnioskodawcy nie stworzyli przestrzeni na wysłuchanie opinii licznych środowisk, których dotyczą rozwiązania w proponowanej ustawie. Podczas obrad Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego zgłoszono formalne wnioski o zorganizowanie w Sejmie wysłuchania publicznego. Jednak wszystkie one, zostały odrzucone. W konsekwencji organizatorzy stworzyli przestrzeń, by wszystkie zainteresowane organizacje, osoby i instytucje mogły zaprezentować swoje argumenty przed szeroką opinia publiczną.
Efektem miedzy innymi tej inicjatywy obecny na wysłuchaniu publicznym poseł sprawozdawca przekazał argumenty strony samorządowej i społecznej, które zostały uwzględnione przez Komisję Nadzwyczajną w postaci kolejnych 100 poprawek, przez co jest nadzieja, że ta pospieszna rewolucja zostanie nieco złagodzona. Wśród uwzględnionych poprawek m.in. pozostawiono jednomandatowe okręgi wyborcze w gminach do 20 tys., Rada gminy, a nie komisarz będzie określała też okręgi wyborcze.
Pozwala to na uniknięcie upartyjnienia małych samorządów gdzie autentyczność wspólnoty samorządowej jest niepodważalna, bo „rura kanalizacyjna czy droga” nie ma wymiaru politycznego.
Szkoda, że tak zasadnicze sprawy tworzy się u nas w pospiechu, bez czasu na konsultacje.
Dzięki aktywności organizacji samorządowych i społecznych oraz PKW w trosce o los wyborów i prawidłowe ich przeprowadzenie udało się przynajmniej częściowo ograniczyć budzące wiele kontrowersji zmiany.